Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2021

W Warszawie zawsze jest zabawnie

  W czwartek wybrałam się do Warszawy, podczas startu samolotu pomyślałam jak życie szybko ucieka. Tak jak samolot, chwilę jesteś na pasie, a zaraz potem w chmurach na wysokości kilku kilometrów. Widoki z okna same wprawiają w nostalgiczny nastrój, nic nie jest takie jak na ziemi. Przekroczyłam kolejną granicę i byłam (a właściwie to nadal jestem) z siebie dumna. Jeśli mnie znacie, to wiecie że wszędzie widzę zagrożenie, a przynajmniej zawsze obmyślam plan ucieczki "w razie czego". Nie ufam ludziom, a zwłaszcza tym pięknym. Ted Bundy i Richard Ramirez też byli przystojni. W zasadzie to wybrałam się do stolicy w celu zrobienia badań wymaganych do pracy. Zdecydowałam, że polecę samolotem bo nic poza nim nie wchodziło w grę ze względu na czas. Byłam pewna, że ktoś potowarzyszy mi w podróży, ale koniec końców okazało się, że polecę sama. Na kilka dni przed lotem nie mogłam spać, ciągle się trzęsłam i stresowałam bardziej niż przed maturą. Wow mam 21 lat, a czasami nadal boję się

Zeszyt, lekcja 21.

  Jak z tytułu wynika, postanowiłam zrobić coś specjalnego na okazję swoich 21 urodzin. Nadal jestem osobą młodą i pewnie zbyt mało doświadczoną przez życie, ale bywałam w różnych sytuacjach i jestem zdania, że z każdego wydarzenia trzeba wynieść jakąś lekcje. W końcu wszyscy jesteśmy tu po coś, a nic nie dzieje się bez przyczyny.  Nie myśl niepotrzebnie.  Zaczniemy od lekcji, którą uświadomiłam sobie pisząc tą notkę (tj. 15 stycznia, piątek). Już od wielu osób w swoim życiu usłyszałam "Ty to chyba lubisz sobie komplikować życie, co?" Nie potrafię zliczyć ile razy padło to pytanie w moją stronę. No i niestety muszę się wam przyznać, że tak, uwielbiam sobie komplikować życie. Za bardzo rozmyślam nad wszystkim, snuję alternatywne plany gdyby jakiś szczegół nie wyszedł. A prawda jest taka, że nie da się wszystkiego przewidzieć i gdyby człowiek miał tak wszystko pilnować to nigdy w życiu szczęśliwym by nie był. To właściwie nabyty a może i wrodzony nawyk. Wielu z nas jest tzw. ov

Krakowski Nostradamus - czyli co w 2021?

  Jak już było podsumowanie roku ubiegłego, tak teraz przyszedł czas na plany, cele oraz postanowienia na 2021. Być może to też was zmotywuje do zmian. Mówią, że postanowienia noworoczne to strata czasu i puste obietnice, ale ja muszę się wam pochwalić że co sobie zapisałam to osiągnęłam w poprzednich latach. Z każdym rokiem zapisuję coraz więcej rzeczy, poprzeczka ma być wysoko, ręce pełne roboty i cele osiągnięte. Na początku chciałabym zacząć od kategorii na jakie wszystko podzieliłam. Kategorie jakie się pojawią to: Cele osobiste Podróże Zdrowie Edukacja Osiągnięcia Rozwijanie umiejętności Inne Zaczniemy od najbardziej personalnej kategorii czyli celów osobistych.  Cierpliwość - jako iż jestem osobą bardzo niecierpliwą to poprzez medytację i różne ćwiczenia chcę to zmienić. Bycie niecierpliwym w obecnym czasie wcale nie pomaga, a tylko bardziej dobija. Wyobraźcie sobie sytuacje kiedy aplikowałam do linii lotniczych i czekałam na odpowiedź wiedząc, że panuje Covid i tak właściwie to

Legendarny rok

  31 grudnia 2013 roku mając 13 lat postanowiłam, że zacznę udostępniać swoje historyjki i opowiadania ludziom. Zecydowałam, że założę bloga. Za czasów kiedy jeszcze używało się Ask.fm wiele osób lubiło czytać fanfiction o swoich idolach więc dopasowałam się do ogółu, co bardzo mi się podobało bo przecież miałam kogoś kto zechce czytać to, co napiszę. Wszystko szło naprawdę dobrze, do momentu kiedy sobie nie odpuściłam. Ciągle zapominałam, że na sukces trzeba ciężko pracować, a po jednym komplemencie nie wolno siadać na laurach. Niestety to zrobiłam i można powiedzieć, że straciłam wszystko. Z czasem się zmieniłam więc pomyślałam, że blog powinien dorastać razem ze mną. Zaczęłam budować wszystko od nowa, zaszła drastyczna zmiana jak u nastolatki w okresie buntu młodzieńczego. Pomimo mojej love-hate relacji z tym blogiem i tak jestem z siebie dumna, że postanowiłam tutaj wrócić. A mówię to wszystko dlatego, że kilka dni temu minęło 7 lat od kiedy 13 letnia wersja mnie napisała pierwszeg